czujnik ruchu

Czujka ruchu w domu i ogrodzie

Szukasz oszczędności, bo ceny prądu szaleją? Masz domek, garaż, komórkę i zastawiasz się, co możesz zrobić, aby rachunki za energię elektryczną nie zabiły twojego domowego budżetu? Podpowiem Ci – pomyśl o czujnikach ruchu przy oświetleniu.

Jeszcze rok temu w ogóle się nie zastanawialiśmy, czy ciągłe zapalanie i gaszenie światła na ganku przed domkiem ma jakiś sens? I niech każdy z nas przyzna w duchu, ile razy zdarzyło się zapomnieć o zgaszeniu światła w garażu. Albo kto z nas zostawił włączone oświetlenie w komórce lub w piwnicy na całą noc?

Czasy się zmieniają, a ceny prądu poszybowały tak mocno w górę, że każdy z nas szuka możliwości, jak ciąć koszty. Z drugiej jednak strony – dlaczego dopiero podwyżka cen zmusza do myślenia? A gdzie troska o planetę? Gdzie proekologiczne postawy?

No dobra, wróćmy do przyziemnych oszczędności. Jeśli jeszcze do tej pory nie zamontowałeś detektorów ruchu połączonych z oświetleniem, to teraz jest już najwyższa pora!

Po co mi czujka ruchu

Wracasz do domu z zakupami, w jednej ręce zgrzewka wody, w drugiej torby i reklamówki – i jak tu włączyć światło – nosem, nogą? Musisz wieczorem wyjść na podwórko, bo zapomniałeś czegoś z komórki – co lepsze: latarka w ręce, czy może światło przed domem?

Czujnik ruchu podłączony do lampy to bardzo sprytne urządzenia, które włączy Ci oświetlenie zawsze, gdy znajdziesz się w jego zasięgu. Koniec z pstrykaniem włączników łokciem czy czołem, koniec z potykaniem się o rozrzucone przed domem rzeczy ogrodowe. Niech stanie się światło!

Rodzaje czujek

Zanim kupisz czujnik w sklepie czy przez internet, sprawdź dokładnie, z jakim detektorem masz do czynienia i zastanów się, jaka czujka będzie najlepsza w twoim domu. Na rynku znajdziesz różne rozwiązania, ale najczęściej spotykane urządzenia to:

  • czujniki aktywne (ultradźwiękowe)
  • czujniki pasywne (PIR – Passive Infra Red)

No i teraz dylemat – który wybrać, czym się różnią? Bo jak się pewnie domyślasz, różnice są spore.

Te aktywne wysyłają falę, która odbija się od obiektu i wraca do urządzenia i tym samym uruchamia jego działanie. Natomiast te pasywne działają na podczerwień – specjalna soczewka wyłapuje zmiany w otoczeniu (zmiana promieniowania cieplnego), co uruchamia czujnik.

Zalety i wady

Skoro już wiemy, czym technicznie się różnią, to spójrzmy jeszcze na ich zastosowanie. Czujniki ultradźwiękowe mają tę przewagę, że można ustawiać ich czułość, można je tak skalibrować, że wejście kota w pole detekcji nie wywoła włączenia światła. Ale coś za coś – te urządzenia są droższe.

Działanie czujników podczerwonych jest trochę prostsze, stąd też i cena niższa. Niestety, brak możliwości korygowania czułości sprawia, że nie są one polecane w miejscach, w których beztrosko hasają zwierzęta domowe.

Dobrze się więc zastanów, jaką czujkę kupisz, koniecznie doczytaj albo dopytaj, jaki to typ urządzenia. Choć wyposażenie całego domu i ogródka w czujniki ruchu może być jednorazowo dużym wydatkiem, to z perspektywy czasu przekonasz się, że było warto wydać te pieniądze. Czujka przy oświetleniu to z jednej strony oszczędność prądu, a z drugiej duża wygoda.

Podobne wpisy